Dziękuję za przysłanie zgłoszenia. Pani prace bardzo nam się podobają i chętnie widzielibyśmy Panią w naszej galerii. Jeśli nadal jest Pani zainteresowana współpracą z naszą galerią to poproszę o zapoznanie się z regulaminem. Jeśli odpowiadają Pani warunki współpracy, to proszę o maila zwrotnego, z informacją, że akceptuje Pani warunki regulaminu i chce nawiązać współpracę. Po pozytywnej odpowiedzi założę Pani konto projektanta oraz prześlę indywidualne hasło dostępu do panelu projektanta naszej galerii.
Nareszcie! Bo już traciłam nadzieję, że kiedykolwiek, cokolwiek, gdziekolwiek sprzedam. Co prawda droga od założenia panelu projektanta do sprzedania wystawionego towaru jest daleka, ale wszak bliższa niż od bezczynnego siedzenia za biurkiem do sprzedania niewystawionego nigdzie towaru. Choć Galeria DecoTrendy to nie ta klasa co Trendymania lub Pakamera (istniejące dłużej, posiadające wyrobioną renomę....) to i tak jest lepsza (przynajmniej jak na razie) od Alterszafy, która dopiero raczkuje i zanim ludzie się o niej dowiedzą, zanim tam dotrą, zanim zaufają, zanim kupią.... – mogą minąć lata świetlne! (przynajmniej z mego osobistego, ekonomicznego punktu widzenia). Toteż pozytywnie zszokowana i doenergetyzowana tym cudownym break event’em założyłam już sobie profil projektanta (Chimera) i zaczęłam wystawiać przedmioty! „Artystyczna polityka” DecoTrendów zakłada, że każdy proponowany do sprzedaży przedmiot musi być zatwierdzony przez tajemnicze „artystyczne jury” dbające o „wysoki poziom oferowanych w galerii produktów” (co do tego wysokiego poziomu mogłabym się kłócić... Chociażby z tego względu, że DecoTrendy nastawione są głównie na towar w przedziale cenowym 25-100 zł, co automatycznie ogranicza – acz nie uniemożliwia! - występowanie artykułów „z wyższej półki” – do których zaliczam moją biżuterię), ale póki co wszystkie moje propozycje zostały rozparzone pozytywnie i elegancko wyeksponowane czekają na szczęśliwych nabywców :) Cóż mogę więcej dodać?... - Zapraszam na zakupy do Galeri DecoTrendy!!! :)

1 komentarz:
o znalazłam twój blog. fajnie tu u ciebie. na pewno będę zaglądać. bardzo podoba mi się ta chorwacka inspiracja:)
Prześlij komentarz